Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Żadna blaga żadne kłamstwo ...

Żadna blaga żadne kłamstwo ...
Isbn: 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556
Ean: 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556, 9788363444556
Liczba stron: 432
Format: 15.5x23.5cm
Spala mnie pragnienie jak najszybszego spisania tych wszystkich zdarzeń, których byłem świadkiem w latach wojny, zwłaszcza w ostatnim półroczu. Ogarnia mnie lęk na myśl, że niebezpieczeństwo, które mi zewsząd zagraża, przeszkodzi wykończeniu tej pracy. Nie po raz pierwszy, powodowany tymi pragnieniami, chwytam za pióro. Praca moja, jak dotychczas, to istne przędziwo Penelopy: nie zdążę wykończyć jakiegoś fragmentu, a już losy miotające mną niszczą rękopis. [\ odczuwam potrzebę usprawiedliwienia się z tego, że zamiast łomu czy siekiery trzymam teraz w dłoni pióro i że żyję, żyję tu, nie leżę zaś w okopach nierównej walki, czy wprost w jednej ze zbiorowych mogił Żydów warszawskich. pisał autor, warszawski adwokat Stanisław Adler, po swojej ucieczce z getta. Wcześniej pracował w jednej z najważniejszych gettowych instytucji: Żydowskiej Służbie Porządkowej (policji żydowskiej) jako jej wysoki funkcjonariusz. Bogata faktografia, refleksje, oparte na wnikliwych obserwacjach naocznego świadka oraz psychologiczna przenikliwość, z jaką charakteryzuje ludzi i sytuacje sprawiają, że pamiętnik Adlera zasługuje na wyjątkowe miejsce wśród innych tekstów z tamtego okresu. Raul Hilberg, jeden z najważniejszych badaczy Zagłady, zaliczył wspomnienia Adlera do najbardziej przenikliwych i inspirujących przemyśleń na temat getta, jakie zdarzyło mu się czytać. , Spala mnie pragnienie jak najszybszego spisania tych wszystkich zdarzeń, których byłem świadkiem w latach wojny, zwłaszcza w ostatnim półroczu. Ogarnia mnie lęk na myśl, że niebezpieczeństwo, które mi zewsząd zagraża, przeszkodzi wykończeniu tej pracy. Nie po raz pierwszy, powodowany tymi pragnieniami, chwytam za pióro. Praca moja, jak dotychczas, to istne przędziwo Penelopy: nie zdążę wykończyć jakiegoś fragmentu, a już losy miotające mną niszczą rękopis. [\ odczuwam potrzebę usprawiedliwienia się z tego, że zamiast łomu czy siekiery trzymam teraz w dłoni pióro i że żyję, żyję tu, nie leżę zaś w okopach nierównej walki, czy wprost w jednej ze zbiorowych mogił Żydów warszawskich. pisał autor, warszawski adwokat Stanisław Adler, po swojej ucieczce z getta. Wcześniej pracował w jednej z najważniejszych gettowych instytucji: Żydowskiej Służbie Porządkowej (policji żydowskiej) jako jej wysoki funkcjonariusz. Bogata faktografia, refleksje, oparte na wnikliwych obserwacjach naocznego świadka oraz psychologiczna przenikliwość, z jaką charakteryzuje ludzi i sytuacje sprawiają, że pamiętnik Adlera zasługuje na wyjątkowe miejsce wśród innych tekstów z tamtego okresu. Raul Hilberg, jeden z najważniejszych badaczy Zagłady, zaliczył wspomnienia Adlera do najbardziej przenikliwych i inspirujących przemyśleń na temat getta, jakie zdarzyło mu się czytać. , Spala mnie pragnienie jak najszybszego spisania tych wszystkich zdarzeń, których byłem świadkiem w latach wojny, zwłaszcza w ostatnim półroczu. Ogarnia mnie lęk na myśl, że niebezpieczeństwo, które mi zewsząd zagraża, przeszkodzi wykończeniu tej pracy. Nie po raz pierwszy, powodowany tymi pragnieniami, chwytam za pióro. Praca moja, jak dotychczas, to istne przędziwo Penelopy: nie zdążę wykończyć jakiegoś fragmentu, a już losy miotające mną niszczą rękopis. [\ odczuwam potrzebę usprawiedliwienia się z tego, że zamiast łomu czy siekiery trzymam teraz w dłoni pióro i że żyję, żyję tu, nie leżę zaś w okopach nierównej walki, czy wprost w jednej ze zbiorowych mogił Żydów warszawskich. pisał autor, warszawski adwokat Stanisław Adler, po swojej ucieczce z getta. Wcześniej pracował w jednej z najważniejszych gettowych instytucji: Żydowskiej Służbie Porządkowej (policji żydowskiej) jako jej wysoki funkcjonariusz. Bogata faktografia, refleksje, oparte na wnikliwych obserwacjach naocznego świadka oraz psychologiczna przenikliwość, z jaką charakteryzuje ludzi i sytuacje sprawiają, że pamiętnik Adlera zasługuje na wyjątkowe miejsce wśród innych tekstów z tamtego okresu. Raul Hilberg, jeden z najważniejszych badaczy Zagłady, zaliczył wspomnienia Adlera do najbardziej przenikliwych i inspirujących przemyśleń na temat getta, jakie zdarzyło mu się czytać. , Spala mnie pragnienie jak najszybszego spisania tych wszystkich zdarzeń, których byłem świadkiem w latach wojny, zwłaszcza w ostatnim półroczu. Ogarnia mnie lęk na myśl, że niebezpieczeństwo, które mi zewsząd zagraża, przeszkodzi wykończeniu tej pracy. Nie po raz pierwszy, powodowany tymi pragnieniami, chwytam za pióro. Praca moja, jak dotychczas, to istne przędziwo Penelopy: nie zdążę wykończyć jakiegoś fragmentu, a już losy miotające mną niszczą rękopis. [\ odczuwam potrzebę usprawiedliwienia się z tego, że zamiast łomu czy siekiery trzymam teraz w dłoni pióro i że żyję, żyję tu, nie leżę zaś w okopach nierównej walki, czy wprost w jednej ze zbiorowych mogił Żydów warszawskich. pisał autor, warszawski adwokat Stanisław Adler, po swojej ucieczce z getta. Wcześniej pracował w jednej z najważniejszych gettowych instytucji: Żydowskiej Służbie Porządkowej (policji żydowskiej) jako jej wysoki funkcjonariusz. Bogata faktografia, refleksje, oparte na wnikliwych obserwacjach naocznego świadka oraz psychologiczna przenikliwość, z jaką charakteryzuje ludzi i sytuacje sprawiają, że pamiętnik Adlera zasługuje na wyjątkowe miejsce wśród innych tekstów z tamtego okresu. Raul Hilberg, jeden z najważniejszych badaczy Zagłady, zaliczył wspomnienia Adlera do najbardziej przenikliwych i inspirujących przemyśleń na temat getta, jakie zdarzyło mu się czytać. , Spala mnie pragnienie jak najszybszego spisania tych wszystkich zdarzeń, których byłem świadkiem w latach wojny, zwłaszcza w ostatnim półroczu. Ogarnia mnie lęk na myśl, że niebezpieczeństwo, które mi zewsząd zagraża, przeszkodzi wykończeniu tej pracy. Nie po raz pierwszy, powodowany tymi pragnieniami, chwytam za pióro. Praca moja, jak dotychczas, to istne przędziwo Penelopy: nie zdążę wykończyć jakiegoś fragmentu, a już losy miotające mną niszczą rękopis. [\ odczuwam potrzebę usprawiedliwienia się z tego, że zamiast łomu czy siekiery trzymam teraz w dłoni pióro i że żyję, żyję tu, nie leżę zaś w okopach nierównej walki, czy wprost w jednej ze zbiorowych mogił Żydów warszawskich. pisał autor, warszawski adwokat Stanisław Adler, po swojej ucieczce z getta. Wcześniej pracował w jednej z najważniejszych gettowych instytucji: Żydowskiej Służbie Porządkowej (policji żydowskiej) jako jej wysoki funkcjonariusz. Bogata faktografia, refleksje, oparte na wnikliwych obserwacjach naocznego świadka oraz psychologiczna przenikliwość, z jaką charakteryzuje ludzi i sytuacje sprawiają, że pamiętnik Adlera zasługuje na wyjątkowe miejsce wśród innych tekstów z tamtego okresu. Raul Hilberg, jeden z najważniejszych badaczy Zagłady, zaliczył wspomnienia Adlera do najbardziej przenikliwych i inspirujących przemyśleń na temat getta, jakie zdarzyło mu się czytać. , Spala mnie pragnienie jak najszybszego spisania tych wszystkich zdarzeń, których byłem świadkiem w latach wojny, zwłaszcza w ostatnim półroczu. Ogarnia mnie lęk na myśl, że niebezpieczeństwo, które mi zewsząd zagraża, przeszkodzi wykończeniu tej pracy. Nie po raz pierwszy, powodowany tymi pragnieniami, chwytam za pióro. Praca moja, jak dotychczas, to istne przędziwo Penelopy: nie zdążę wykończyć jakiegoś fragmentu, a już losy miotające mną niszczą rękopis. [\ odczuwam potrzebę usprawiedliwienia się z tego, że zamiast łomu czy siekiery trzymam teraz w dłoni pióro i że żyję, żyję tu, nie leżę zaś w okopach nierównej walki, czy wprost w jednej ze zbiorowych mogił Żydów warszawskich. pisał autor, warszawski adwokat Stanisław Adler, po swojej ucieczce z getta. Wcześniej pracował w jednej z najważniejszych gettowych instytucji: Żydowskiej Służbie Porządkowej (policji żydowskiej) jako jej wysoki funkcjonariusz. Bogata faktografia, refleksje, oparte na wnikliwych obserwacjach naocznego świadka oraz psychologiczna przenikliwość, z jaką charakteryzuje ludzi i sytuacje sprawiają, że pamiętnik Adlera zasługuje na wyjątkowe miejsce wśród innych tekstów z tamtego okresu. Raul Hilberg, jeden z najważniejszych badaczy Zagłady, zaliczył wspomnienia Adlera do najbardziej przenikliwych i inspirujących przemyśleń na temat getta, jakie zdarzyło mu się czytać. , Spala mnie pragnienie jak najszybszego spisania tych wszystkich zdarzeń, których byłem świadkiem w latach wojny, zwłaszcza w ostatnim półroczu. Ogarnia mnie lęk na myśl, że niebezpieczeństwo, które mi zewsząd zagraża, przeszkodzi wykończeniu tej pracy. Nie po raz pierwszy, powodowany tymi pragnieniami, chwytam za pióro. Praca moja, jak dotychczas, to istne przędziwo Penelopy: nie zdążę wykończyć jakiegoś fragmentu, a już losy miotające mną niszczą rękopis. [\ odczuwam potrzebę usprawiedliwienia się z tego, że zamiast łomu czy siekiery trzymam teraz w dłoni pióro i że żyję, żyję tu, nie leżę zaś w okopach nierównej walki, czy wprost w jednej ze zbiorowych mogił Żydów warszawskich. pisał autor, warszawski adwokat Stanisław Adler, po swojej ucieczce z getta. Wcześniej pracował w jednej z najważniejszych gettowych instytucji: Żydowskiej Służbie Porządkowej (policji żydowskiej) jako jej wysoki funkcjonariusz. Bogata faktografia, refleksje, oparte na wnikliwych obserwacjach naocznego świadka oraz psychologiczna przenikliwość, z jaką charakteryzuje ludzi i sytuacje sprawiają, że pamiętnik Adlera zasługuje na wyjątkowe miejsce wśród innych tekstów z tamtego okresu. Raul Hilberg, jeden z najważniejszych badaczy Zagłady, zaliczył wspomnienia Adlera do najbardziej przenikliwych i inspirujących przemyśleń na temat getta, jakie zdarzyło mu się czytać.
Oprawa: twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda
Wydawca: Centrum Badań nad Zagładą Żydów, ebookpoint
Brak na magazynie
Inne produkty tego wydawcy:
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele